Składniki:
- pół szklanki kaszy gryczanej
- 4 jajka
- szklanka brązowego cukru
- łyżka cukru waniliowego
- 100g masła i trochę do wysmarowania formy
- 80g gorzkiej czekolady
- 1 przyprawa do piernika
- łyżeczka cynamonu
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- szklanka mąki
- pół szklanki suszonej żurawiny
Polewa:
- 15g masła
- 2 łyżki mleka
- 50g gorzkiej czekolady
Kasze gotujemy w dużej ilości wody zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Odcedzamy i zostawiamy do ostygnięcia. Ostudzoną kaszę blendujemy na jednolitą masę.
Do rondelka przekładamy masło i rozpuszczamy. Do ciepłego jeszcze masła dodajemy czekoladę połamaną na małe kawałki, przyprawę do piernika i cynamon – wszystko razem mieszamy do rozpuszczenia się czekolady i odstawiamy do ostygnięcia.
Nastawiamy piekarnika na 180°. Blachę do pieczenia o wymiarach 26x 12x 7cm smarujemy masłem i obsypujemy mąką.
Do jajek dodajemy cukier brązowy oraz waniliowy i ubijamy mikserem na puszysty krem. Następnie, nie przestając miksować, dodajemy małym strumieniem masło z dodatkami i po łyżce zmielonej kaszy. Miksujemy do uzyskania gładkiej masy.
Mąkę oraz proszek przesiewamy do miski i dodajemy małymi porcjami do płynnego ciasta – miksujemy od połączenia się składników. Na sam koniec dodajemy żurawinę i mieszamy z ciastem za pomocą łyżki.
Ciasto przelewamy do formy i wstawiamy do piekarnika na 50-60 minut. Przed wyciągnięciem z piekarnika sprawdzamy patyczkiem czy jest dopieczone. Odstawiamy od ostygnięcia.
Przygotowujemy polewę – do miski wkładamy masło, mleko i rozdrobnioną czekoladę. Ustawiamy wszystko nad garnek z gotującą się wodą i rozpuszczamy. Ostudzone ciasto pokrywamy jeszcze ciepłą polewą.
W przepisie nie widać ile maki trzeba dodać. Podasz, proszę
Właśnie sprawdziłam i jest w przepisie szklanka mąki 🙂 Pod proszkiem do pieczenia 😉