Jogurtowe pancakesy z brzoskwiniami

Drukuj
16.08.2025  Magda

Puszyste i delikatne – te jogurtowe pancakesy z brzoskwiniami to prawdziwa uczta na letnie poranki. Słodkie, soczyste brzoskwinie, które karmelizują się podczas smażenia, wspaniale komponują się z delikatnym aromatem placuszków. Całość tworzy śniadanie, które równie dobrze może być deserem. Idealne na leniwe weekendy, ale na tyle szybkie, że sprawdzą się także w tygodniu.

Składniki (na około 10 dużych placków):

  • 2 dojrzałe brzoskwinie
  • 1 jajko
  • 2 czubate łyżki jogurtu
  • 1/3 szklanki mleka
  • 2 łyżki masła, rozpuszczone
  •  łyżeczka esencji waniliowej
  • szklanka mąki
  • płaska łyżeczka proszku do pieczenia
  • 2 łyżeczki cukru
  • odrobinka oleju do posmarowania patelni

Do podania:

  • kawałki brzoskwini
  • jogurt
  • syrop klonowy

 

Zaczynamy od zrobienia ciasta – do miski wbijamy jajko, dodajemy mleko, jogurt, esencję waniliową oraz rozpuszczone masło, wsypujemy cukier – krótko miksujemy do połączenia. Do mokrych składników dodajemy suche – mąkę oraz proszek i miksujemy do połączenia na jednolite, gęste ciasto. Odstawiamy na chwilę.

 

Brzoskwinie myjemy, osuszamy, przecinamy na pół, przekręcamy aby oderwać pestkę. Następnie kroimy na ćwiartki a te jeszcze na 3 części – otrzymujemy około 12 części z każdej brzoskwini. 

 

Patelnie natłuszczamy olejem. Na patelni układamy po dwa kawałki brzoskwini obok siebie, na dno każdego placuszka. Na brzoskwinie wylewamy łyżkę ciasta, rozprowadzamy tylko trochę na brzoskwiniach – ciasto samo się lekko rozpłynie. Pieczemy z jednej strony, na złocisto, aż brzoskwinie się podpieką. Obracamy na drugą stronę, zmniejszamy ogień, lekko dociskamy i pieczemy z drugiej strony także na złocisto – istotne jest zmniejszenie temperatury, aby placuszki się za szybko nie zazłociły, bo nie dojdą w środku.  Upieczone okładamy na chwilę na talerz, żeby nie wystygły zanim upieczemy wszystkie, można je przykryć kawałkiem folii aluminiowej. Robimy resztę pancakesów do wykończenia ciasta i kawałków brzoskwini, pamiętając o kontrolowaniu temperatury pod patelnią.

 

Gotowe wykładamy na talerzu, z dodatkami według uznania – ja polecam podać ze wszystkim czyli odrobiną jogurtu, kawałkami brzoskwiń oraz obficie polane syropem klonowym.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *