Drożdżowe ślimaki z truskawkami

Drukuj
08.06.2024  Magda

W sezonie na truskawki nie mogło zabraknąć moich drożdżowych ślimaczków właśnie z tymi owocami. Przepis podstawowy na pewno jest Wam już znany, jedynie co ,,pokombinowałam” to dodałam zmielone liofilizowane truskawki do ciasta – było pięknie różowe przy wyrabianiu, a w jedzeniu bułeczki  były truskawkowe na wskroś. W środku domowej roboty dżem – czy mogłoby być lepiej? Sklepowy też się nada, ale zwróccie uwage na skład aby był dobry i z dużej ilości owoców. Lukier też truskawkowy, dosłownie – palce lizać.

Składniki (na 9 bułeczek):

  • 2 szklanki mąki i trochę do podsypania
  • 2 łyżki cukru
  • 50g miękkiego masła
  • 1 jajko
  • szczypta soli
  • 10g liofilizowanych truskawek – można pominąć

Na zaczyn:

  • 150ml mleka
  • 15g świeżych drożdży
  • łyżeczka cukru

Na nadzienie:

  • słoik dżemu truskawkowego niskosłodzonego – użyłam  domowego z tego przepisu

Na truskawkowy lukier:

  • 5g liofilizowanych truskawek
  • 6 łyżek cukru pudru
  • skórka otarta z połowy cytryny
  • 2 łyżki soku z cytryny
  • około łyżki wody

 

Zaczynamy od zaczynu – do ciepłego mleka (podgrzanego do maksymalnie 36 stopni), dodajemy cukier oraz drożdże i mieszamy do połączenia. Odstawiamy w ciepłe miejsce na 15 minut.

 

W tym czasie lifilizowane truskawki mielimy w robocie kuchennym lub w młynku do kawy na proszek. Następnie do dużej miski przesiewamy mąkę, sól, dodajemy puder z truskawek, cukier, miękkie masło oraz jajko. Gdy zaczyn się spieni, dodajemy go do miski i zaczynamy wyrabiać ciasto na jednolite, sprężyste ciasto. Jak tylko składniki lekko się połączą, polecam wyłożyć ciasto na stolnicę lekko podsypaną mąką i zagniatać. Na początku ciasto będzie mocno się lepić, ale to normalne, im dłużej będziemy wyrabiać, tym stanie się bardziej zwarte i ładnie zacznie odchodzić od rąk. Wyrabiamy około 10 minut, w robocie wyrabianie zajęło około 6 minut, na haku. Ciasto przekładamy do czystej miski, przykrywamy ściereczką, odstawiamy w ciepłe miejsce na godzinę.

 

W międzyczasie możemy przygotować blachę do pieczenia – ja użyłam tortownicy o średnicy 25 centymetrów, wyłożyłam ją papierem. Można użyć też prostokątnej lub kwadratowej blachy. Jeśli użyjemy mniejszej, bułeczki bardziej wyrosną w górę niż w boki. 

 

Wyrośnięte ciasto wykładamy na podsypaną stolnicę, i jeszcze minutę wyrabiamy. Następnie oprószonym mąką wałkiem rozwałkowujemy ciasto na jak największy prostokątny placek jaki się da, grubości około 3 mm.  Na całość ciasta rozprowadzam równomiernie dżem truskawkowy. I teraz zawijamy ciasto – można po dłuższym boku, wtedy otrzymamy więcej bułeczek, ale będą mniejszej i będzie mniej zawijasów. Lub po krótszym – wtedy otrzymujemy około 9 bułeczek, jak w przepisie podałam, i też mamy dużo zwojów ciasta w środku. Na końcu zawijam i lekko ściskam wałek. 

 

Wałek dzielimy najpierw na 3 równe części, które następnie dzielimy na kolejne 3 aby uzyskać 9 ślimaczków. Układamy je w blaszce – układam jedną na środku, a resztę w koło, aby miały trochę miejsca na wyrastanie, ale tak naprawdę ułożenie jest dowolne. Przykrywamy i zostawiamy do wyrośnięcia jeszcze na 30 minut.

 

Jakoś na 10-15 minut przed końcem wyrastania, nastawiamy piekarnik na 180°. Wyrośnięte bułeczki wstawiamy do piekarnika i pieczemy 30 minut.

 

Po tym czasie wyciągamy z piekarnika, polecam też wyciągnąć z formy za papier i ułożyć na kratce do wystudzenia.

 

Gdy ślimaczki są wystudzone, robimy lukier – ja polecam w moździerzu – dodjemy najpierw liofilizowane truskawki i rozcieramy na puder. Do nich wsypujemy cukier puder – mieszamy. Dodajemy sok z cytryny, skórkę i zaczynamy ucierać – jeśli lukier jest za gęsty, rozcięczamy go wodą do odpowiedniej konsystencji, nie polecam dodawać więcej soku z cytryny bo będzie zbyt dominujący. Ucieramy lukier do momentu, aż grudki cukru nie są wyczuwalne.  Gotowym lukrem obficie polewamy ślimaczki, możemy je też udekorować żywymi truskawkami. Zajadamy ze smakiem.



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.