Miesiąc: listopad 2016

Pizza cztery sery z pesto pietruszkowym

Pizza cztery sery z pesto pietruszkowym

Pizza 4 sery należy do moich ulubionych, a jeśli gdzieś wcześniej mówiłam to o innej pizzy – odwołuje! To jest numer jeden, a przekonałam się o tym zajadając ją ostatnio późno w nocy, bez wyrzeczeń, po przejrzeniu całej listy innych równie dobrych pizzy. Stwierdziłam, że taki klasyk jest najlepszy. Oczywiście, taka zamawiana to nic w porównaniu z domową – taka jest jeszcze pyszniejsza. Smaki są bardzo intensywne, jednak trzeba przyznać, trochę ciężkie. Ja, dla równowagi podaje tą pizzę ze świeżym pesto pietruszkowych, jego odświeżający smak świetnie do tej pizzy pasuje.

Makaron z brukselką i suszonymi pomidorami

Makaron z brukselką i suszonymi pomidorami

Zmora mojego dzieciństwa, czyli brukselka, przemycana przez mamę w zupie, aby tylko mała Madzia zjadła. Nigdy się nie dałam złapać, jej gorzki smak zawsze ją zdradził. Teraz dla mnie ten charakterystyczny smak brukselki jest tym co lubię w niej najbardziej. Znienawidzone niegdyś warzywo teraz odkrywam na nowo i jestem zachwycona jej wielorakim użyciem. Dzisiaj w bardzo prosty połączeniu, z minimalną ilością składników, które pomogą brukselce zabłysnąć. Danie pyszne na świeżo, ale jeszcze lepsze odgrzewane na patelni w drugi dzień, z odrobiną sera żółtego – boskie!

Zupa krem z buraków z kulkami z fety

Zupa krem z buraków z kulkami z fety

Kremowe zupy to idealne rozwiązanie na jesienno-zimowe obiady. Ich gęsta konsystencja, kremowość, sytość i często mocno rozgrzewające właściwości to właśnie te cechy, których oczekuje od zupy w zimne dni. W dzisiejszym wydaniu stawiamy na słodki krem z pieczonych buraczków, przełamany słonym serem feta. Od jedzenia, aż policzki czerwienieją 🙂

Shakshuka

Shakshuka

Shakshuka to izraelskie danie śniadaniowe składające się z jajek ugotowanych w aromatycznym sosie pomidorowym z dodatkami. Bardzo sycące, rozgrzewające i dodające mocy danie może być także podane na obiad. U mnie podaje je zawsze na śniadanie, dlatego porcja pikanterii jest umiarkowana. Pyszna ze świeżym chlebem, u mnie obowiązkowo także z jogurtem – świetnie odświeża każdy kęs dania.