Kminkowa czeska kapustová

Drukuj
13.01.2025  Magda

Trochę przyznaje że kiedyś ta zupa była zmorą mojego dzieciństwa i niezmiennie kojarzyła mi się z zimowymi wyjazdami do znajomych do Czech, którzy serwowali nam tę zupę na rozgrzanie po dniu pełnym zimowych atrakcji . Wychodzi jednak na to, że do niektórych smaków trzeba dojrzeć, teraz nie mogę uwierzyć, że coś co uważałam za ,,dziwne niesmaczne robaki w zupie” tak świetnie podkreślają jej smak.  A chodzi o kminek. Nie tylko działa on dobrze na wiecie co… ale też świetnie podkreśla smak kapusty. Aby ta zupa była jeszcze lepsza, należy się postarać do dobrej jakości kiełbasę. Może nie jest fit, ale powiem Wam że talerz takiej gęstej i pożywnej zupy wystarczy jako jednodaniowy obiad.

Składniki (na 3-4 porcje):

  • 500g białej kapusty
  • pętko dobrej kiełbasy – u mnie podwawelska
  • 1 duża biała cebula
  • łyżeczka całego kminku – jeśli nie lubicie ich przegryzać w zupie, można zastąpić 1/2 łyżeczką mielonego
  • 3 średnie ziemniaki
  • łyżka smalcu
  • łyżka mąki
  • 2 liście laurowe
  • 4 ziela angielskie
  • sól i pieprz do smaku
  • łyżka suszonego majeranku

 

Kapustę myjemy i kroimy na bardzo drobno. Przekładamy ją do dużego garnka, dodajemy liście laurowe, ziele angielskie, kminek, majeranek, szczyptę soli i zalewamy wodą tak aby zakryć całą kapustę mniej więcej 1 centymetr nad jej powierzchnią. Zagotowujemy, po czym zmniejszamy ogień na średni, przykrywamy i gotujemy około 20 minut.

 

W międzyczasie obieramy ziemniaki, kroimy w małą kostkę i zalewamy je wodą, aby je przykryć. Odstawiamy.

 

Kiełbasę kroimy na krążki. Cebulę obieramy i kroimy na drobno.

 

Po upływie 20 minut, kapusta powinna być już prawie miękka. Dodajemy do niej wcześniej pokrojone ziemianki z całą wodą w której były. Zagotowujemy ponownie zupę na większym ogniu, po czym zmniejszamy ogień, przykrywamy i gotujemy 10 minut.

 

Na patelni rozpuszczamy łyżkę smalcu i wrzucamy na niego kiełbasę z cebulą – wszystko razem obsmażamy na złocisto, często mieszając. Na sam koniec dodajemy łyżkę mąki i mieszamy razem z tłuszczem aby lekko się uprażyła – minuta lub dwie. Wszystko dodajemy do zupy, dokładnie mieszając, możemy też ,,wyczyścić” patelnie wlewając kilka łyżek zupy i silikonową szpatułką zeskrobać resztki.

 

Zupę gotujemy jeszcze około 10 minut, w tym czasie lekko zgęstnieje, a kiełbasa i cebula oddadzą swój smak. Na sam koniec doprawiamy do smaku solą oraz pieprzem. Podajemy gorącą.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *