Składniki (na formę 30x26cm):
- 200g ciasteczek owsianych
- 50g masła
- 200ml śmietanki kremówki
- 250 g serka mascarpone
- 2 łyżki cukru pudru
- 1 łyżka żelatyny
- 3 łyżki wrzątku
Na galaretkę rabarbarową:
- 5 łodyg rabarbaru
- 1/2 szklanki cukru
- galaretka truskawkowa
- sok z połowy cytryny
- 800ml wrzątku
Zaczynamy nasz sernik od zrobienia galaretki, aby zdążyła przestygnąć i lekko stężeć zanim wylejemy ją na ciasto. Rabarbar myjemy i kroimy go w centymetrowe kawałki.
Wrzucamy go do garnka, dodajemy cukier, sok z cytryny i stawiamy wszystko na średni ogień. Gotujemy około 5-7 minut, aż rabarbar zmięknie i puści wodę. Odstawiamy do wystygnięcia. W osobnym garnku rozpuszczamy galaretkę w około 800ml wody i też odstawiamy do przestygnięcia.
Masło rozpuszczamy w rondelku. Ciasteczka wkładamy do robota kuchennego i mielimy na drobno. Do ciastek wlewamy rozpuszczone masło i dokładnie mieszamy, aż uzyskamy konsystencję przypominającą mokry piasek.
Blachę wykładamy papierem do pieczenia i wykładamy przygotowane ciasta. Łyżką rozprowadzamy ciastka na spód, dociskamy i wygładzamy. Wstawiamy do lodówki na około 30 minut, aby stężało.
Żelatynę rozpuszczamy we wrzątku i zostawiamy do napęcznienia. Dobrze schłodzoną kremówkę ubijamy, a w trakcie ubijania dodajemy stopniowo cukier puder. Gdy śmietanka jest sztywna, stopniowo dodajemy do niej po łyżce mascarpone i ubijamy. Na sam koniec dodajemy rozpuszczoną w wodzie żelatynę i dokładnie miksujemy. Wylewamy gotową masę serową na przygotowany ciasteczkowy spód, wyrównujemy i wstawiamy do lodówki na godzinę do zastygnięcia.
Rabarbar, wraz z sokiem, przekładamy do tężejącej galaretki i mieszamy. Gdy masa serowa jest już stężała, wykładamy na nią galaretkę z rabarbarem i wstawiamy do finalnego zastygnięcia na około 2-3 godziny.