Jeśli lubicie sałatki makaronowe tak samo jak ja, to ta sałatka z serowym tortellini z kremowym, pomidorowym dressingiem jest kolejna na liście do wykonania. Mega sycąca, u mnie zastępuje obiad, a do pracy rewelacja. Dressing zdecydowanie to game changer w tej całej kompozycji, a stanowią go w sumie 3 składniki, plus przyprawy. Dodatkowo wgryziemy się w słodkie pomidorki koktajlowe, pikantną rukolę i delikatną mozzarellę.
Składniki (na 4-5 porcji):
opakowanie suchego serowego tortellini
150g mini kulek mozzarelli
200g pomidorków koktajlowych
2 dymki, bez cebuli
3 garście rukoli
łyżka oleju spod pomidorów
Na pomidorowy dressing:
50g suszonych pomidorów z oleju
150g śmietany 12%
1 duży ząbek czosnku
łyżeczka suszonego oregano
sól i pieprz od smaku
Makaronowe tortellini gotujemy w dobrze osolonej wodzie, al dente, zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Po odcedzeniu, przelewamy 2 razy zimną wodą, dobrze odsączamy, jeszcze lekko ciepłe przekładamy do miski i dodajemy łyżkę oleju spod pomidorów, mieszamy.
Przygotowujemy dressing – do robota kuchennego przekładamy pomidory suszone, w całości. Do nich dodajemy śmietanę, stary na tarce czosnek, sól, pieprz do smaku oraz oregano – wszystko razem blendujemy na gładki sos. Chowamy na chwilę do lodówki do chwili użycia.
Gdy makaron jest chłodny, dodajemy do niego pokrojone w ćwiartki lub połówki pomidorki koktajlowe – sposób krojenia zależy od wielkości pomidorków. Do tego dodajemy odsączone, przepołowione kulki mini mozzarelli – polecam przeciąć je na pół, aby było ich więcej. Siekamy na drobno szczypior z dymki i dodajemy. Wszystko dokładnie mieszamy, dodajemy wcześniej przygotowany dressing, mieszamy. Na sam koniec dodajemy rukolę i mieszamy do połączenia. Próbujemy solą oraz pieprze do smaku. Możemy sałatkę od razu podawać, ale najlepiej smakuje jak się przegryzie minimum godzinę w lodówce.
