Składniki (na 2 duże porcje):
- 150g suchego makaronu orzo
- szklanka passaty pomidorowej
- szklanka wody
- 100ml mleka
- 1 duża cebula
- 2 ząbki czosnku
- 3 łyżki oliwy
- łyżka suszonego oregano i bazylii
- odrobina płatków chili
- sól i pieprz do smaku
- 2 małe kulki burraty
- łyżka pesto bazyliowego
- kilka listków świeżej bazylii
Nastawiamy piekarnik na 200*. Pomidorki koktajlowe myjemy, przekładamy do naczynia żaroodpornego, dodajemy do nich sól, pieprz, kilka posiekanych drobno listków świeżej bazylii oraz oliwę i mieszamy, aby pomidorki pokryły się oliwą i przyprawami. Wstawiamy do piekarnika na 20-25 minut.
Cebulę oraz czosnek obieramy i drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy łyżkę oliwę, wrzucamy pokojoną cebulę i smażymy 3-4 minuty. Po tym czasie dodajemy czosnek, suszone zioła – bazylię i oregano, odrobinę płatków chili i smażymy jeszcze przez minutę. Wsypujemy orzo, wlewamy passatę, wodę oraz mleko i mieszamy. Gdy zacznie bulgotać, zmniejszamy ogień na minimum, przykrywamy i gotujemy 12 minut.
Po tym czasie makaron powinien być idealny. Delikatnie go mieszamy, wykładamy na talerze. Na wierzch każdej porcji dajemy kulkę burraty, układamy porcję pieczonych pomidorków a całość polewamy odrobiną pesto bazyliowego. Od razu podajemy.