Składniki (na 2-3 porcje):
- 2 puszki białej fasoli – u mnie mała fasolka
- puszka krojonych pomidorów
- szklanka passaty pomidorowej
- 2 średnie marchewki
- 2 łodygi selera naciowego
- 1 duża cebula
- garść świeżych ziół – używałam mięty, oregano i nać z selera
- 2 łyżki oliwy i trochę do skropienia
- sól i pieprz do smaku
- szczypta chili
- pół łyżeczki cukru
- gałązka pomidorków koktajlowych – opcjonalnie
Do podania:
- świeże pieczywo
- feta do posypania
Zaczynamy od przygotowania warzyw – marchewkę obieramy i kroimy w drobną kostkę. Selera naciowego myjemy i także kroimy w drobną kostkę. Cebulę obieramy i także drobno siekamy.
Na patelnię wlewamy 2 łyżki oliwy, a gdy się nagrzeje, wrzucamy na nią wszystkie pokrojone wcześniej warzywa. Smażymy wszystko od czasu do czasu mieszając, aż zmiękną i zaczną się rumienić – około 8-10 minut na średnim ogniu.
W międzyczasie polecam odcedzić i przepłukać fasolę z puszki, a także umyć i posiekać na drobno większość z przygotowanych ziół – ładne listki oregano zostawiłam do udekorowania danie z wierzchu.
Do warzyw na patelnię dodajemy passatę pomidorową oraz pomidory z puszki, którą opłukujemy około połową objętości wody i także wlewamy na patelnię. Dodajemy posiekane zioła, szczyptę chili, cukier oraz wstępnie doprawiamy odrobiną soli i pieprzu. Dusimy wszystko pod przykryciem około 10 minut.
W międzyczasie wstawiamy piekarnik na 200°. Blachę do pieczenia na której położymy naczynie z fasolą polecam wyłożyć papierem lub folią aluminiową, ponieważ podczas pieczenia fasolka będzie pryskać.
Do sosu dodajemy odcedzoną fasolkę, wszystko dokładnie mieszamy, próbujemy i doprawiamy do smaku solą i pieprzem. Całość przekładamy do dużego naczynia żaroodpornego. Z wierzchu skrapiamy fasolkę odrobiną oliwy. Jeśli chcemy układamy także kilka pomidorków koktajlowych, najlepiej z gałązką, oraz odłożone wcześniej listki oregano.
Wstawiamy naczynie do nagrzanego piekarnika i zapiekamy 30 minut.
Po tym czasie danie jest gotowe. Podajemy je gorące, ze świeżym chlebem i posypany fetą – jest to fajny słony kontrast dla słodkawej fasolki.