Jak już znacie jedno z moich ciast cukiniowych i polubiliście się z nim, teraz pora pokazać Wam jak można je ciekawie zmodyfikować i uzyskać zupełnie nowy pomysł i smak ciasta. Wystarczy że na bazę dodamy przepyszną kruszonkę owsianą, chyba jedną z moich ulubionych i zdecydowanie najbardziej chrupiących. U mnie takie ,,bochenek” idzie na jeden podwieczorek, moje głodomory go uwielbiają.
Składniki (na keksówkę o wymiarach 26x12x7cm):
szklanka startej na dużych oczkach cukinii- przed odciśnięciem
szklanka i 2 czubate łyżki mąki
2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
1/2 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
1/2 szklanki cukru
4 łyżki oleju
2 jajka
2 duże łyżki jogurtu naturalnego
łyżka esencji waniliowej
80g czekolady mlecznej
szczypta soli
Na kruszonkę:
2/3 szklanki płatków owsianych
1/2 szklanki brązowego cukru
1/2 szklanki mąki
70g zimnego masła pokrojonego w małą kostkę
1/3 łyżeczki cynamonu
szczypta soli
Nastawiamy piekarnik na 180°. Keksówkę wykładamy papierem do pieczenia.
Przygotowujemy kruszonkę – do miski przekładamy wszystkie składniki kruszonki i zagniatamy w rękach, aż masło połączy się z składnikami na mokrą kruszonkę. Odstawiamy na chwilę.
Startą cukinie przekładamy do bawełnianej ściereczki kuchennej i mocno odciskamy z nadmiaru soku. Przekładamy do miski, dodajemy do niej jajka, olej, jogurt, esencję waniliową oraz cukier – mieszamy do połączenia. Następnie dodajemy suche składniki – mąkę, proszek do pieczenia, cynamon oraz sól – mieszamy łyżką do dokładnego połączenia. Dodajemy drobno pokrojoną czekoladę. Ciasto powinno być gęste aby utrzymać kruszonkę.
Przekładamy ciasto do keksówki, na wierzch sypiemy przygotowaną wcześniej kruszonkę, możemy lekko wcisnąć pierwszą jej warstwę w ciasto. Wstawiamy do piekarnika na 45-50 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu wyciągamy na kratkę na 5-10 minut. Po tym czasie wyciągamy z keksówki, za papier i zostawiamy na kratce do całkowitego ostygnięcia.
Ciasto polecam przechowywać zawinięte w papier aby nie obsychało.
