Składniki (na 2 porcje):
- 1 duże, soczyste jabłko
- 3 łyżeczki miękkiego masła
Na posypkę:
- 2 łyżki drobno pokrojonej chałwy – moja była z pistacjami
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- łyżka nasion słonecznika
- łyżeczka sezamu
- łyżeczka mielonego lnu
Do podania:
- lody waniliowe lub bita śmietana
Nastawiamy piekarnik na 180°. Przygotowujemy naczynie do zapiekania – ja użyłam małych kokilek, ale można też jedno duże naczynie.
Jabłko myjemy, przekrawamy na pół i usuwamy gniazdo nasienne – ja mam taką specjalną łyżkę do wydrążania, ale można to ostrożnie zrobić małą łyżeczką i nożykiem. Przekrojone na pół jabłko kładziemy na desce i ostrym nożykiem cieniutko nacinamy z wierzchu uważając aby nie przeciąć jabłka do końca. Tak ponacinane jabłka nacieramy z wierzchu masłem – łyżeczka masła na każdą połówkę, najlepiej jest natrzeć je ręką, lekko wciskając masło w nacięcia. Wkładamy do naczynia.
Robimy kruszonkę – drobno posiekaną chałwę mieszamy z cynamonem, nasionami słonecznika, sezamem i mielonym lnem. Taką posypką posypujemy jabłka – około 1,5 łyżeczki na każde, aby przykleiło się do masła. Resztę zostawiamy do podania.
Na posypkę na jabłkach układamy jeszcze po kawałku masła – po pół łyżeczki na sam wierzch. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 20 minut.
Po tym czasie jabłka są gotowe. Podajemy je gorące, z ulubionymi dodatkami – lodami, kremówką lub jogurtem. Na wierzch sypiemy dodatkową porcję posypki.