Naleśniki z brzoskwiniami i kremem mascarpone

Drukuj
10.08.2020   Magda

Wielokrotnie udowadniałam, że naleśniki, w słodkiej czy słonej odsłonie, to wspaniała propozycja na syty obiad. Różnorodność ich zastosowań zachwyca i na pewno jeszcze wiele pomysłów na nie Wam zaprezentuje. Te świetnie nadadzą się na letni obiad czy deser – delikatne i cienkie naleśniki przełożone puszystym i prostym kremem, a do nich gorące, słodkie brzoskwinie – tego lata mój ulubiony owoc, który jem namiętnie. Wypróbujcie, a na pewno powtórzycie ten przepis nie raz.

Składniki (na 10 małych naleśników):

  • szklanka mąki pszennej i odrobina jakby ciasto było za rzadkie
  • 2/3 szklanki mleka 3,2%
  • 1/3 szklanki wody
  • łyżka cukru pudru
  • szczypta soli
  • 1 jajko
  • 4 łyżki stopionego masła

Na krem:

  • 150g serka mascarpone
  • 200ml śmietanki kremówki
  • łyżka cukru pudru lub do smaku

Brzoskwinie:

  • 4 dojrzałe brzoskwinie
  • 2 łyżki cukru
  • pół kieliszka rumu lub likieru amaretto
  • łyżeczka cukru waniliowego
  • 3 łyżki wody

Dodatkowo:

  • prażone płatki migdałowe do posypania

 

Przygotowujemy ciasto na naleśniki – mokre składniki wlewamy do miski – mleko, wodę, jajko oraz stopione masło i dokładnie mieszamy rózgą cukiernią. Do tego dodajemy suche składniki – mąkę, cukier puder oraz sól i dokładnie mieszamy do uzyskania jednolitego ciasta o konsystencji śmietanki kremówki – jeśli jest dalej zbyt rzadkie, dodajemy jeszcze kilka łyżek mąki. Odstawiamy na jakieś 10 minut.

 

W tym czasie możemy przygotować krem – kremówkę ubijamy na sztywno, z odrobiną cukru pudru jeśli używamy. W osobnej misce chwilę ubijamy mascarpone, na gładko. Łączymy mascarpone z kremówką, dodając kremówkę do serka i delikatnie mieszając łyżką – krem zostanie puszysty. Gotowy krem wkładamy do lodówki do chwili podania.

 

Rozgrzewamy dobrze teflonową patelnię, na którą porcjami wylewamy ciasto naleśnikowe – około chochelki ciasta na jednego naleśnika, pieczemy z obu stron na złociste placki. Upieczone składamy na stosik, tak też dłużej zostaną ciepłe. 

 

W międzyczasie przygotowujemy brzoskwinie – umyte i osuszone brzoskwinie dzielmy na ćwiartki, które następnie przekrawamy na pół. Pokrojone brzoskwinie przekładamy na patelnię, posypujemy cukrem oraz cukrem waniliowym, podlewamy wodą i stawiamy na średni ogień – dusimy brzoskwinie z cukrem, aż ten się rozpuści, brzoskwinie puszczą sok i delikatnie zmiękną – około 3-4 minuty, delikatnie mieszając od czasu do czasu. Po tym czasie zwiększamy ogień na duży, wlewamy alkohol który używamy i podpalamy – możemy zapalarką gazową lub od palnika, ale uwaga płomień buchnie wysoko więc lepiej nie mieć nic nad kuchenką. Flambirujemy owoce aż płomień całkowicie zgaśnie – to znaczy że alkohol odparował a pozostał tylko smak. Na koniec delikatnie mieszamy brzoskwinie pokrywając je całym powstałym sosem.

 

Szybko składamy naleśniki – każdy z nich smarujemy porcją kremu, około 1 czubata łyżka na każdy naleśnik. Przesmarowane naleśniki układamy na talerze, z wierzchu układamy gorącymi brzoskwiniami, polewamy sosem i posypujemy odrobiną prażonych migdałów. Od razu podajemy.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.