
Składniki (na 12 muffinek):
- 1/2 szklanki purée z dyni
- 1 jajko
- 1/2 szklanki mleka
- 1/4 szklanki oleju
- 1/3 łyżeczki cynamonu
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku
- 1 i 1/2 szklanki mąki
- szczypta soli
- 1/2 szklanki brązowego cukru
Nadzienie:
- około 150g serka śmietankowego
- 1-2 łyżki cukru pudru
- odrobina esencji waniliowej
- łyżka mleka
Kruszonka:
- 5 łyżeczek cukru
- 5 łyżek mąki
- odrobina cynamonu
- 70g zimnego masła
- 3 łyżki pestek dyni
Zaczynamy od kruszonki – do miski wsypujemy cukier, mąkę i cynamon. Dodajemy zimne, pokrojone w kostkę masło i rozcieramy wszystko palcami, aż uzyskamy konsystencję drobnych okruchów. Na końcu wsypujemy pestki dyni i delikatnie mieszamy. Odstawiamy na chwilę.
W miseczce mieszamy serek śmietankowy z cukrem pudrem, wanilią i mlekiem. Jeśli serek jest bardzo gęsty, dodajemy odrobinę więcej mleka, aby masa była bardziej kremowa i łatwiejsza do nakładania.
Na tym etapie nastawiamy piekarnik do nagrzania na 180°. Blachę do muffinek wykładamy papierowymi papilotkami.
Przygotowujemy ciasto – w dużej misce mieszamy puree z dyni, cukier, jajko, mleko i olej. W drugiej misce łączymy składniki suche – mąkę, proszek do pieczenia, sól i cynamon. Następnie wsypujemy suche składniki do mokrych i delikatnie mieszamy – tylko do momentu połączenia się składników. Nie mieszamy zbyt długo, żeby muffinki pozostały puszyste.
Do papilotek nakładamy ciasto– mniej więcej do 2/3 wysokości. Na wierzchu każdej muffinki kładziemy łyżeczkę masy serowej. Następnie posypujemy obficie kruszonką i lekko ją dociskamy, żeby dobrze się trzymała podczas pieczenia.
Muffinki wstawiamy do piekarnika i pieczemy przez 25–30 minut, aż będą ładnie rumiane i pachnące.
Po upieczeniu zostawiamy muffinki na kilka minut w formie, a potem przekładamy je na kratkę, żeby wystygły. Najlepiej smakują, gdy są lekko ciepłe lub całkowicie ostudzone – wtedy masa serowa lekko się ścina i całość ma idealną konsystencję.












