To mój kolejny smakowity wpis na deser w słoiczku, chyba jestem od nich uzależniona. Ale co się dziwić – taki deser pięknie się prezentuje, jest prosty, a goście potwierdzają – jest pysznie. Tym razem klasyka smakowego połączenia – wiśnie z czekoladą. Niezbyt słodko, kwaskowo i intensywnie czekoladowo – zestawienie niezawodne.
Składniki (na 4 porcje):
12 zbożowych ciasteczek czekoladowych
Kisiel wiśniowy:
0,5kg wydrylowanych wiśni
1/2 łyżeczki skrobi ziemniaczanej
łyżka cukru
Czekoladowy krem patissiere:
1,5 szklanki mleka
2 żółtka
pół laski wanilii
2 łyżki mąki pszennej
2 czubate łyżki cukru
100g gorzkiej czekolady
Do rondelka wlewamy mleko, dodajemy do niego wydrążone nasiona z laski wanilii oraz samą rozkrojoną wanilię. Podgrzewamy prawie do granicy wrzenia. W międzyczasie do miski przekładamy żółtka, dodajemy do nich cukier i ubijamy rózgą na jasny, puszysty krem. Następnie, dodajemy do jajek mąkę i dokładnie mieszamy. Z gorącego mleka wyciągamy laskę wanilii. Nie przestając mieszać masy jajecznej, dolewamy stopniowo ciepłe mleko. Po tym, całą mieszankę wlewamy z powrotem do rondla i na średnim ogniu, cały czas mieszając, gotujemy na jednolity krem o konsystencji budyniu. Ściągamy z ognia. Tabliczkę czekolady dzielimy na kostki i dodajemy do kremu. Czekamy 3 minuty, aż ciepło kremu rozpuści czekoladę i dokładnie mieszamy do połączenia składników. Odstawiamy do ostygnięcia, najlepiej jest położyć na wierzch kremu folię spożywczą, aby nie utworzył się kożuch.
Robimy kisiel – do garnka wkładamy wydrylowane wiśnie oraz cukier. Wstawiamy na średni ogień i gotujemy 10 minut, aż wiśnie puszczą sok i zaczną się delikatnie rozpadać. Mąkę ziemniaczaną rozrabiamy w odrobinie wody – około 100ml. Mieszając owoce, wlewamy mączną zawiesinę i gotujemy jeszcze minutę na kisiel. Odstawiamy do ostygnięcia.
Gdy krem i kisiel mamy już wystudzone, składamy deser – ciasteczka przekładamy do woreczka i rozdrabniamy na okruchy. Przygotowujemy 4 słoiczki lub inne salaterki – na dno każdej z nich układamy po 1,5 łyżki okruchów z ciastek, następnie po solidnej łyżce kisielu. Na kisiel wykładamy po solidnej łyżce kremu. Powtarzamy warstwy. Na sam wierzch sypiemy warstwę z reszty ciastek. Wstawiamy do lodówki do schłodzenia na minimum 3 godziny. Podajemy schłodzony.
