Zupa krem z pieczonych pomidorów z lanymi kluseczkami

Drukuj
12.08.2017   Magda

Uwielbiam ten moment, gdy wchodzę latem na ryneczek warzywny i czuję unoszący się w powietrzu zapach wygrzanych, soczystych na słońcu pomidorów i zapach ich szypułek. Od dziecka uwielbiam ten zapach, pamiętam wakacje w Mielnie kiedy byłam bardzo mała, gdy codziennie odwiedzałam szklarnie i zajadałam pomidory prosto z krzaczka.

Moja miłość do pomidorów dalej trwa, objawia się w różnych pomysłach na pyszne dania. W dzisiejszej odsłonie coś jak pomidorowa, ale w formie kremu i po obróbce pomidorów, która czyni cuda z ich niesamowitym smakiem. Do tego ziołowe kluseczki i można się rozkoszować letnimi smakami w każdej łyżce. 

Składniki (na 3 porcje):

  • 1kg pomidorów – użyłam bawole serca
  • 2 średnie białe cebule
  • 2 ząbki czosnku
  • sól i pieprz
  • 5 łyżek oliwy
  • 500ml zimnej wody
  • łyżka cukru

Ziołowe lane kluseczki:

  • 1 duże jajko
  • 2 łyżki mąki
  • łyżka posiekanych świeżych ziół – użyłam lubczyku, tymianku i oregano
  • szczypta soli 

 

Nagrzewamy piekarnik do 200°. Blachę do pieczenia wykładamy folią aluminiową. Pomidory myjemy, usuwamy szypułki i kroimy w plastry, które układamy na blaszce. Cebulę i czosnek obieramy i z grubsza kroimy, układamy na pomidorach. Całość doprawiamy solą, pieprzem, cukrem i skrapiamy oliwą, rękami mieszamy aby wszystko pokryło się oliwą i przyprawami. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 40-45 minut. 

 

Gdy pomidory są upieczone, przekładamy je do garnka, razem z oliwą i wszystkimi sokami. Zalewamy 500ml wody i stawiamy na ogniu. Gdy zacznie się gotować, zmniejszamy ogień i gotujemy 5 minut. Następnie, ściągamy z ognia i blendujemy na gładki krem. Próbujemy i jeśli jest taka potrzeba, doprawiamy są solą, pieprzem i cukrem. Stawiamy na mały ogień, aby została ciepła.

 

W tym czasie wstawiamy trochę wodę na kluski i robimy ciasto. Jajko wybijamy do miseczki, dodajemy sól i roztrzepujemy widelcem. Dodajemy mąkę i także widelcem, wszystko dokładnie mieszamy, aby nie powstały grudki. Gdy ciasto jest jednolite, dodajemy umyte, posiekane na drobno zioła i mieszamy. Gdy woda zawrze, ściągamy ją z ognia lub zmniejszamy na absolutne minimum – woda powinna być wrząca, ale nie gotować się, czy buzować, bo inaczej kluski nie wyjdą. Łyżeczką, najlepiej najpierw posmarować ją olejem, wlewamy strużki ciasta do wody, kluski są gotowe w chwili wypłynięcia na wierzch – mniej niż w minutę. Kluski odcedzamy łyżką cedzakową, przekładamy na ręcznik papierowy aby pozbawić wody. 

 

Gorącą zupę podajemy z porcją kluseczek, możemy posypać świeżymi ziołami. Od razu podajemy.

 

 



1 thought on “Zupa krem z pieczonych pomidorów z lanymi kluseczkami”

  • Mój małżonek cały czas mi wspomina, żeby przygotowała lane kluseczki. Może pomidorową by nawet z nimi polubił 😉 Zapraszam do dodania przepisu do mojej akcji Warzywa psiankowate 2017 🙂

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.