Składniki (na 2 porcje):
- 150g tortellini z nadzieniem z prosciutto lub serem
- 2 szklanki ugotowanego, obranego bobu
- 250g pomidorków cherry
- 1/3 szklanki oliwy z oliwek
- 4 ząbki czosnku
- 100g sera ricotta
- łyżka posiekanej świeżej bazylii
- kilka gałązek świeżego tymianku
- 4 łyżki ostrego startego sera, u mnie tylżycki
- sól i pieprz do smaku
Do małego rondelka przekładamy umyty i przekrojone na pół pomidorki, wyciskamy ząbki czosnku, dodajemy pół łyżeczki soli, całość zalewamy oliwą i wstawiamy na minimalny ogień. Przykrywamy przykrywką i gotujemy na wolnym ogniu przez 30 minut.
Do dużej miski przekładamy serek ricotta, dodajemy posiekaną bazylię, listki tymianku, 2 łyżki startego sera oraz pieprz i sól do smaku. Wszystko dokładnie mieszamy i odstawiamy.
W garnku zagotowujemy wodę, dobrze ją solimy i gdy zawrze, gotujemy tortellini zgodnie z instrukcją na opakowaniu. Na pół minuty przed odcedzeniem, odlewamy pół szklanki gorącej wody, po czym wrzucamy obrany bób, aby podgrzał się w wodzie. Całość odcedzamy i od razu przekładamy do miski z ricottą. Dokładnie mieszamy, i dolewamy odrobinę wody spod gotowania, aby wytworzyć aksamitny sos. Przekładamy danie na gorące półmiski. Na sam wierzch podajemy confit z pomidorów, razem z oliwą smakową. Na sam wierzch posypujemy resztkę sera. Od razu podajemy.