Składniki (na około 30 sztuk):
- 200g mąki pszennej i dodatkowo trochę do podsypywania
- 50g mąki gryczanej
- 1/2 szklanki cukru
- 100g miękkiego masła
- 4 łyżki miodu
- 1 jajko
- 1 łyżeczka przyprawy do piernika
- 1 łyżeczka kakao
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
- szczypta soli
Do dużej miski przesiewamy dwa rodzaje mąki, kakao, sodę, przyprawę do piernika i sól. Do tego dodajemy cukier, miód, sól, miękkie masło i jajko. Całość wyrabiamy rękami na elastyczne ciasto. Blachę do pieczenia wykładamy papierem. Nagrzewamy piekarnik do 180°.
Stolnicę oprószamy mąką. Połowę ciasta rozwałkowujemy na 3-milimetrowy placek z którego wykrawamy piernikowe serca. Wykrojone serca układamy na wyłożonej blaszce, zostawiając odrobinę miejsca między nimi. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 12 minut aż będą złociste. W międzyczasie, przygotowujemy drugą porcję pierniczków z drugiej połowy ciasta – wykładamy je na samym papierze, który potem przeniesiemy na blachę. Upieczone pierniczki wykładamy na kratkę do ostygnięcia. Zaraz po upieczeniu stają się twarde i chrupiące. Ja od razu przekładam je do puszki, wyłożonej papierem i przechowuje w chłodnym miejscu. Aby zmiękły, na dzień przez jedzeniem, wkładam je do woreczka foliowego ze skórką z jabłka i zostawiam na noc.