
Składniki (na około 6-7 placuszków):
- 5 łyżki kukurydzy z puszki
- 2 łyżki jogurtu naturalnego
- 3 łyżki mąki kukurydzianej
- 1 łyżka mąki pszennej
- 1/3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1 jajko
- łyżka oliwy z oliwek
- sól i świeżo mielony pieprz do smaku
- około 70g serek śmietankowy
- łyżka śmietany 12%
- około 90g wędzonego łososia
- mały pęczek szczypiorku
- odrobina oleju do smażenia
- cząstki cytryny do podania
Do miski przesiewamy mąkę pszenną, kukurydzianą oraz proszek do pieczenia. Następnie dodajemy jajko, jogurt, oliwę, sól, pieprz oraz około 2/3 posiekanego wcześniej szczypiorku. Mieszamy na gładką masę (można użyć miksera, ale nie jest to konieczne). Dodajemy kukurydzę i mieszamy.
Na patelnię wlewamy odrobinę oleju, czekamy aż się zagrzeje i smażymy placuszki – ich wielkość zależy od upodobań, ja lubię średnie, czyli około łyżki masy na jeden placuszek. Na przyjęcia sprawdzają się malutkie, z łyżeczki masy. Smażymy placuszki z oby stron na złocisty kolor. Usmażone, odkładamy na papierowy ręcznik.
Do serka śmietankowego dodajemy śmietanę i dokładnie mieszamy. Gotowym serkiem smarujemy placuszki, możemy też przełożyć serek do worka cukierniczego z tylką i ładnie wyszprycować. Łososia kroimy w drobną kostkę i wykładamy solidną porcję na wierzch każdego placuszka. Posypujemy świeżo mielonym pieprzem, resztą szczypiorku, dekorujemy cząstkami cytryny, aby można było sobie skropić odrobiną soku przed zjedzeniem – super świeżość. Placuszki możemy od razu serwować, może je też zrobić wcześniej i trzymać przykryte w lodówce, a potem serwować.