Składniki (na formę o bokach około 23x23cm):
- 2 szklanki mąki
- płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- pół łyżeczki sody
- szczypta soli
- łyżeczka przyprawy piernikowej
- pół łyżeczki mielonego cynamonu
- 100g stopionego masła
- 100ml gorącego espresso – około 90°
- 1/2 szklanki brązowego cukru
- 2 jajka
Na masę serową:
- 200g kremowego serka
- 1 jajko
- 3 łyżki cukru
- łyżka soku z cytryny
- łyżka mąki
- łyżeczka ekstraktu waniliowego – domowej roboty
Nastawiamy piekarnik na 180°. Blachę do pieczenia wykładamy papierem.
Do małej miseczki przekładamy kremowy serek, dodajemy do niego jajko, cukier, sok z cytryny, mąkę oraz ekstrakt waniliowy i ucieramy wszystko razem łyżką do uzyskania jednolitej masy. Odstawiamy.
Do osobnej miski przesiewamy suche składniki – mąkę, proszek, sodę, sól, przyprawę piernikową oraz cynamon. Odstawiamy.
Do dużej miski wlewamy espresso, dodajemy do niego cukier oraz masło i mieszamy dokładnie do rozpuszczenia się cukru. Do tego wbijamy jajka i dokładnie mieszamy, najlepiej rózgą cukierniczą. Cały czas mieszając, dodajemy do mokrej mikstury suche składniki, stopniowy, i mieszamy do połączenia.
Wylewamy gotowe ciasto do blaszki wyłożonej papierem. Na wierzch wykładamy małe porcyjki sera – małą łyżeczką układam je na wierzchu. Nie przejmujcie się jeśli ser zacznie się zapadać w ciasto, to jest pożądany efekt.
Wstawiamy ciasto do nagrzanego piekarnika i pieczemy 40-45 minut, do suchego patyczka. Po upieczeniu wystawiamy do całkowitego ostygnięcia – polecam wyjąć je na papierze z blachy i ułożyć na kratce aby się nie zaparowało podczas stygnięcia.
Twaróg i przyprawa do piernika? Biorę w ciemno totalnie moje smaki 🙂