Składniki (na 2-4 porcje):
- 2 duże bakłażany
- 3 łyżki gęstego jogurtu greckiego
- łyżka pasty tahini
- łyżka soku z cytryny
- duży ząbek czosnku
- sól i pieprz do smaku
- odrobina oliwy
- ćwiartka granatu
- świeży tymianek
Nagrzewamy piekarnik na 200°, blachę do pieczenie przykrywamy folią. Umyte bakłażany przekrawamy na pół, nożykiem nacinamy miąższ na krzyż. Układamy bakłażana na blaszce, skrapiamy oliwą, doprawiamy solą i pieprzem i wstawiamy do piekarnika na około 40 minut. Gdy bakłażan podpiecze się na wierzchu, skórka ściemnieje, sprawdzamy widelcem czy już jest miękki, jeśli jest, wyciągamy go z piekarnika.
W międzyczasie gdy bakłażan się piecze, przygotowujemy szybki sos jogurtowy. Do miseczki przekładamy jogurt, pastę tahini i dokładnie mieszamy – pasta jest gęsta więc energiczne mieszanie i rozcieranie wskazane. Następnie dodajemy przeciśnięty przez praskę czosnek, sok z cytryny, kilka listków tymianku, sól i pieprz do smaku. Odstawiamy aby smaki się przegryzły. Z granatu wypłukujemy łyżką ziarenka, najlepiej nad dużą miską, bo pryskają i wyskakują na całą kuchnie.
Gorącego bakłażana przekładamy na półmisek, polewamy 2/3 przygotowanego sosu – w reszcie polecam zamoczać pieczywo, które podajemy do tego dania. Wierzch posypujemy ziarnami granatu oraz świeżym tymiankiem. Od razu podajemy.