Mielona wołowina w sosie teriyaki

Drukuj
07.05.2022  Magda

Prosty i szybki obiad w azjatyckim stylu? To zdecydowanie mielona wołowina teriyaki – czas wykonania błyskawiczny, efekt przesmaczny. Nie zniechęcajcie się listą składników na sos – u mnie okazało się, że oprócz mirinu wszystkie składniki miałam w domu, a brakujące łatwo dokupiłam. Wypróbowałam też co w przypadku gdy czegoś nie mam – wpisałam zamiennik lub napisałam że można pominąć – smak i tak będzie super. Ważne w tym przepisie jest użycie świeżego imbiru, nie można zastąpić mielonym, nie będzie tego samego efektu. Ale na szczeście jest on łatwo dostępny przez cały rok 🙂  

Składniki (na 3 duże porcje):

  • 500g mielonej wołowiny
  • 2 średnie marchewki
  • 1 czerwona papryka
  • 2 cebulki dymki razem ze szczypiorem
  • łyżka oleju

Na sos teriyaki:

  • 4 łyżki brązowego cukru
  • 1 czubata łyżka świeżego starego imbiru – nie polecam zastępować mielonym, tu ważny jest też świeży smak
  • 2 ząbki czosnku
  • 3 łyżki wina mirin – można pominąć
  • 4 łyżki sosu sojowego – użyłam ciemnego
  • 2 łyżki octu ryżowego – można zastąpić jabłkowym
  • 1/2 szklanki zimnego bulionu wołowego – użyłam z kostki
  • łyżka mąki ziemniaczanej

Do podania:

  • ugotowany ryż
  • biały i czarny sezam do posypania

 

Przygotowujemy warzywa – marchewki obieramy i kroimy w cienkie zapałki. Paprykę myjemy, usuwamy gniazda nasienne, kroimy w małą kostkę. Cebulki dymki przekrawamy na pół i kroimy w cienkie pióra. Szczypior z dymki siekamy na skos.

 

Robimy sos – wszystkie płynne składniki wlewamy do miski – pamiętajmy aby bulion był zimny. Do tego ścieramy obrany imbir oraz obrany czosnek. Dodajemy mąkę ziemniaczaną i dokładnie mieszamy do połączenia. Odstawiamy.

 

Na dużej patelni rozgrzewamy łyżkę oleju. Na rozgrzany olej wrzucamy wołowinę i smażymy ją na brązowo, przez 8-10 minut, rozdzielając drewianą szpatułką duże grudy na mniejsze kawałki.

 

Gdy mięso jest ładnie podpieczone, dodajemy do niego cebulkę dymkę, paprykę oraz marchewkę – mieszamy i smażymy wszystko razem przez kolejne 3-4 minuty. Po tym czasie mieszamy przygotowany sos, bo mąka ziemniaczana na pewno opadła na dno, i wlewamy go w całości na patelnie – dokładnie mieszamy i gotujemy, aż sos zgętnieje – około 2-3 minuty. Ściągamy z ognia, dodajemy posiekany szczypior z dymki – możemy trochę zostawić do dekoracji.

 

Podajemy od razu, z ugotowanym ryżem, polecam jaśminiowy lub basmati, posypane białym i/lub czarnym sezam i szczypiorem. 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *