Składniki (na 2 porcje):
- 250g makaronu kokardki
- około 10 pomidorków koktajlowych
- sól i pieprz do smaku
- kawałek parmezanu
- 1 łyżeczka oliwy
Pesto:
- pół doniczki bazylii
- 1 mały ząbek czosnku
- 2 łyżki orzeszków piniowych lub pół garstki orzechów nerkowców
- 4-5 łyżek oliwy z oliwek
- pieprz do smaku
- 2 łyżki soku z cytryny
- około 3 łyżki tartego parmezanu
Makaron gotujemy według instrukcji na opakowaniu, w dobrze osolonej wodzie, al dente. Po ugotowaniu odcedzamy i przelewamy raz wodą. Odstawiamy do odcieknięcia.
Na suchej patelni podprażamy orzechy do pesto – czy to piniowe czy nerkowca, aby lekko się zarumieniły. Odstawiamy do lekkiego przestygnięcia. Wszystkie składniki na pesto, wraz z ostudzonymi orzechami, wrzucamy do moździerza lub blendera i ucieramy, aby zostały małe drobinki orzechów. Podałam orientacyjną ilość oliwy, najlepiej jest wlać tyle aby uzyskać idealną dla nas konsystencje.
Pomidorki myjemy i przekrawamy na pół. Na patelni rozgrzewamy odrobinę oliwy i wrzucamy na nią pomidorki. Smażymy 3 minuty i dodajemy ugotowany makaron oraz pesto. Mieszamy, aby makaron pokrył się pesto i przekładamy na talerze. Dekorujemy wiórkami parmezanu i listkiem bazylii.