Indyjska sałatka ryżowa z jajem

Drukuj
01.04.2021   Magda

Trochę z jajem lub trochę na serio, co powiecie na taką sałatkę na wielkanocny stół? Kto powiedział, że musi być tradycyjnie? A może dla odmiany coś innego, nawet bardzo innego, ciekawego, inspirującego i aromatycznego? Aby stworzyć to danie sięgnęłam do dania znanego w Wielkiej Brytanii, a czerpiącego swoje inspiracje z kuchni indyjskiej – chodzi o kedgeree, danie z ryżu, podawane tradycyjnie z wędzoną rybą i właśnie z jajem. Jednak ta ryba…no niekoniecznie, nie tym razem. Postawiłam na warzywa, kilka ciekawych dodatków na wierzch i podałam letnie, nie gorące. Dla mnie pycha, uwielbiam takie smaki – szczypta orientu, pikanterii, moja ulubiona czarnuszka i kleksy jogurtu na złagodzenie. Musicie wypróbować, także na co dzień, jako obiad na ciepło lub na lunch w wersji na zimno, jeśli opcja wzbudzenia lekkich kontrowersji w Wielkanoc Was nie przekonuje 🙂

Składniki (na 2 duże porcje):

  • torebka ryżu brązowego
  • 3 łyżki czerwonej soczewicy
  • 1 mała cebula
  • połówka czerwonej papryki
  • szklanka mrożonej, zielonej fasolki szparagowej
  • 1,5 łyżeczki przyprawy curry
  • 1/2 łyżeczki mielonego imbiru
  • kawałek czerwonego chili, bez nasion
  • sól i pieprz do smaku
  • 2 łyżki oleju

Do podania:

  • 2 jaja na twardo
  • 3-4 łyżki jogurtu
  • nasiona czarnuszki, do posypania – opcjonalnie
  • łyżka siekanej natki pietruszki lub świeżej kolendry

 

Do garnka z wrzącą, osoloną wodą wrzucamy brązowy ryż – nie w woreczku. Mieszamy, ustawiamy czas gotowania na 20 minut. Po tym czasie do ryżu wsypujemy soczewicę, mieszamy i dalej gotujemy około 7 minut. Po tym czasie dorzucamy mrożoną fasolkę i jeszcze razem wszystko gotujemy 3 minuty. Odcedzamy, przelewamy raz niewielką ilością zimnej wody i odstawiamy do dobrego odcieknięcia.

 

Cebulę kroimy w piórka, paprykę w małe kawałki. Papryczkę chili drobno siekamy. 

 

Na patelni rozgrzewamy olej i wrzucamy na niego cebulę – szklimy przez chwilę, od czasu do czasu mieszając, około 3-4 minuty. Do cebuli dodajemy chili, smażymy przez minutę,. po czym dodajemy przyprawy – curry oraz imbir, smażymy kolejną minutę. Wrzucamy paprykę czerwoną i smażymy, często mieszając, aż odrobinę zmięknie – 3-4 minuty. Do tego wrzucamy ryż z dodatkami, dokładnie mieszamy, aby składniki pokryły się przyprawami, warzywa dokładnie wmieszały z ryżem. Smażymy wszystko razem przez 3-4 minuty, mieszając od czasu do czasu. Ściągamy z ognia do lekkiego przestygnięcia.

 

W trakcie gdy smażymy składniki na patelni, możemy wstawić jaja do gotowania – jajka zalewamy zimną wodą, odrobinę solimy. Stawiamy na duży ogień, a gdy woda zacznie wrzeć, odliczamy 5 minut. Po ugotowaniu zalewamy zimną wodą, trzymamy chwilę i wyciągamy. Mój patent na bezproblemowe obranie ze skorupki – roztłuc skorupkę w kilku miejscach i wsadzić jeszcze całe jajko z nią na chwilę do wody – woda dostanie się pod skorupkę i łatwiej ją ściągniemy. Obrane jajka odkładamy.

 

Potrawę możemy podawać na gorąco, letnią lub na zimno, wedle upodobań. Ja lubię lekko letnią, z jeszcze ciepłym jajkiem. Serwujemy składniki z patelni na dużym półmisku. Na wierzchu układamy przecięte na pół jaja. Wszystko posypujemy z wierzchu czarnuszką oraz natką pietruszki lub kolendrą. dekorujemy kilkoma kleksami jogurtu. 

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.