Nie ma bardziej niezawodnego ciasta niż chlebek bananowy. Prostota jego wykonania i pyszny smak to jedno, ale do mnie przemawia za nim przede wszystkim jego wszechstronność – można łatwo modyfikować jego smak, a to podać kakao czy cynamon, poeksperymentować z polewą czy też nadzieniem. Na moim blogu znajdziecie już kilka propozycji smakowych, ale tym razem postawiłam dodać w środku ciasta nadzienie. Wyszło jak zawsze, smakowało wspaniale, zniknęło zbyt szybko…
Składniki (na keksówkę):
2 dojrzałe banany
2 jajka
1,5 szklanki mąki
1/2 szklanki cukru
łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 łyżki kakao
60g gorzkiej czekolady
3 łyżki oleju
1/2 szklanki mleka
łyżeczka esencji waniliowej
Na nadzienie:
100g naturalnego Skyra
1 jajko
2 łyżki cukru
2 duże łyżki masła orzechowego – użyłam pół na pół gładkiego i z kawałkami orzechów
Nastawiamy piekarnik na 180°. Keksówkę wykładamy papierem.
Przygotowujemy nadzienie – do miski przekładamy Skyr, jajko oraz masło orzechowe i mieszamy do połączenia. Dodajemy cukier, sól oraz mąkę i ponownie mieszamy do połączenia. Odstawiamy.
Do miski przekładamy obrane banany i rozgniatamy je widelcem, aby mus – niewielkie kawałeczki są ok. Dodajemy resztę mokrych składników – jajka, olej, mleko, esencję waniliową oraz cukier i mieszamy łyżką do połączenia. Do osobnej miski przesiewamy suche składniki – mąkę, sól, proszek do pieczenia oraz kakao. Wsypujemy je do mokrych składników i mieszamy do połączenia na jednolite ciasto. Czekoladę siekamy na drobno i dodajemy do ciasta, mieszamy.
Wlewamy połowę ciasta do keksówki, na to wylewamy masę serowo-orzechową i trzonkiem łyżki lub nożem robimy lekkie esy-floresy w nadzieniu. Na to wylewamy resztę ciasta. Wstawiamy do piekarnika i pieczemy 45 minut do czystego patyczka. Po upieczeniu wyciągamy na kratkę i zostawiamy na 10 minut. Po tym czasie, wspomagając się papierem, wyciągamy ciasto z formy do całkowitego ostygnięcia.
Przygotowujemy polewę – nad kąpielą wodną rozpuszczamy posiekaną drobno czekoladę z olejem kokosowym, odstawiamy na chwilę do ostygnięcia. Polewą polewamy ciasto z wierzchu, do tego dodajemy stróżki masła orzechowego i całość posypujemy posiekanymi orzechami.
