Czekoladowe naleśniki

Drukuj
17.03.2017   Magda

Naleśniki takie jak znam z dzieciństwa – z waniliowym serkiem lub dżemem to coś pysznego, ale naleśniki czekoladowe to już level up! Po upieczeniu są słodkie, chrupiące na brzegach i pysznie czekoladowe. W tym wypadku zawsze biję się o pierwszego naleśnika z patelni, wiecie, tego najmniej udanego, ale w tym wypadku najlepszego. Na wyższy poziom wprowadza jest także serowe nadzienie z prawdziwą wanilią i mus truskawkowy. Idealne na słodki obiad lub deser.

Składniki (na 10 naleśników):

  • szklanka mąki
  • 2 łyżki kakao
  • 3 łyżki cukru pudru
  • 2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • szczypta soli
  • 1 duże jajko
  • 3 łyżki rozpuszczonego masła
  • 400ml mleka

Farsz:

  • 400g serka homogenizowanego naturalnego
  • pół laski wanilii
  • 3-4 łyżki cukru pudru (do smaku)

Polewa:

  • 200g mrożonych truskawek
  • 2 łyżki wody
  • cukier puder – opcjonalnie

 

Do dużej miski wlewamy mleko, wbijamy jajko i dodajemy rozpuszczone masło. Wszystko razem mieszamy. Do osobnej miski przesiewamy mąkę, kakao, cukier puder, proszek do pieczenia oraz sól. Dodajemy suche składniki do mokrych i rózgą cukierniczą bądź mikserem łączymy na gładką, półpłynną masę. Odstawiamy na 15 minut.

 

W międzyczasie, do rondelka przekładamy truskawki, wodę, cukier puder i wstawiamy na średni ogień. Gotujemy do chwili gdy truskawki całkowicie się rozpuszczą i zaczną się rozpadać – można im pomóc rozgniatając je widelcem w trakcie gotowania. Jeśli sok z truskawek zaczyna się przypadać/karmelizować, można dodać jeszcze łyżkę wody i zmniejszyć ogień. Ugotowane truskawki mielimy w blenderze. Przed samym podaniem podgrzewamy.

 

Z odstanego ciasta smażymy naleśniki. Jeśli mamy dobrą patelnię teflonową, nie potrzebujemy dodatkowo natłuszczać jej powierzchni. Jeśli jednak do naszej patelni naleśniki lekko przywierają, nawet upieczone, przed każdym naleśnikiem natłuszczamy powierzchnię ręcznikiem papierowym nasączonym olejem. Dodatkowo, jeśli przy wylewaniu porcji ciasta – niecała chochelka, ciasto jest zbyt gęstę aby ładnie się rozpłynąć po patelni, możemy dodać odrobinę mleka do ciasta w misce i rozmieszać. Upieczone naleśniki zaraz po ściągnięciu z patelni są sztywne i chrupiące w związku z tym polecam układać upieczone naleśniki jeden na drugim, a wierzch przykryć ściereczką kuchenną.

 

W międzyczasie gdy jednym okiem pilnujemy smażenia naleśników, możemy na szybko zrobić serkowy farsz. W misce mieszamy energicznie rózgą lub mikserem serek homegenizowany, ziarenka wanilii i cukier puder do smaku jeśli używamy.

 

Upieczone naleśniki przekładamy masą serową – smarujemy obficie jedną połowę naleśnika i zawijamy od posmarowanej strony. Przed podaniem polewamy naleśniki ciepłym sosem truskawkowym.

 



Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany.