Składniki (na formę o wymiarach około 23x23cm):
- 125g ciasteczek Lotus Biscoff
- 2 szklanki mąki
- 3 jajka
- 1/2 szklanki cukru
- szczypta soli
- 2 płaskie łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szklanki oleju
- łyżeczka esencji waniliowej
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 2/3 szklanki mleka
Na wierzch:
- 100ml śmietanki kremówki
- tabliczka mlecznej czekolady
- 25g miękkiego masła
- 3 łyżki kremu Lotus Biscoff
- łyżeczka esencji waniliowej
- czubata łyżeczka kakao
- 3 ciasteczka Lotus
Piekarnik nastawiamy do nagrzania na 180°. Blachę do pieczenia wykładamy papierem.
Przekładamy ciasteczka do robota kuchennego i mielimy na drobno. Do ciasteczek przesiewamy mąkę, proszek do pieczenia, sól oraz cynamon. Odstawiamy.
Do miski wybijamy jajka, dodajemy cukier i mikserem miksujemy na jasny, puszysty krem. Nie przestając miksować, cienkim strumieniem dolewamy olej oraz mleko. Dodajemy esencję waniliową. Dodajemy suche składniki i miksujemy krótko, tylko do połączenia. Przelewamy ciasto do blachy, wyrównujemy i pieczemy około 35 minut minut, aż stanie się złociste, a patyczek będzie czysty. Wyciągamy i zostawiamy do ostygnięcia – ja około po 5 minutach wspomagając się papierem, wyciągam ciasto z formy na kratkę, aby nie zaparowało się na dnie.
Gdy ciasto ostygnie, zabieramy się za krem – do miski żaroodpornej wlewamy śmietankę i dodajemy drobno pokrojoną czekoladę. Rozpuszczamy czekoladę nad kąpielą wodną. Odstawiamy do ostygnięcia.
Do miski przekładamy masło i miksujemy mikserem aż stanie się dużo jaśniejsze i puszyste. Dodajemy do niego krem Lotus, kakao oraz esencję waniliową i miksujemy do połączenia. Miksując, wlewamy ostudzoną czekoladę do uzyskania jednolitego kremu.
Rozprowadzamy przygotowany krem na wierzch ciasta, dodatkowo posypujemy pokruszonymi ciasteczkami Lotus. Możemy podawać.